WIADOMOŚCI

Schumacher wierzy w zwycięstwo
Schumacher wierzy w zwycięstwo
Michael Schumacher przymierza się do trzeciego zwycięstwa w tym sezonie - najbliższą okazję stanowić będzie nadchodzące Grand Prix w Monaco.
baner_rbr_v3.jpg
Schumacher tryumfował w Monaco już pięciokrotnie, ostatni raz jednak w roku 2001. Teraz, z nowym ogumieniem Bridgestone i dobrze przygotowanym bolidem 248F1, będzie starał się przełamać tą czteroletnię dominację Michelin. Po ostatnim wyścigu w Hiszpanii Fernando Alonso ponownie odskoczył w klasyfikacji na 15 punktów, Schumi będzie starał się zniwelować tą przewagę.

Zdaniem zdobywcy siedmiu tytułów mistrzowskich, klucz do sukcesu w Monaco nie leży w kwalifikacjach - Schumacher przekonuje, że z dobrą strategią można wygrać nawet startując z piątego rzędu.

"Zapowiada się ekscytujący weekend. To jeden z moich ulubionych wyścigów, zawsze jest super. Myślę, że możemy być spokojni, wierzę że możemy dobrze się spisać. Jednak, jak już mówiłem, z uwagi na charakterystykę toru lepiej nic nie przepowiadać."

"Monte Carlo jest z tego punktu widzenia bardzo unikalne. Nie testowaliśmy jeszcze 248F1 na torze zbliżonym do tego, więc chcemy po prostu zrobić, co w naszej mocy. W Monaco wszystko zmienia się, jak w kalejdoskopie - to właśnie sprawia, że ten wyścig jest tak emocjonujący. Fenomenalnie jeździ się z tak wysokimi szybkościami zaraz przy barierkach. Jednocześnie jest bardzo ciężko - nie można popełnić najmniejszego błędu, przez co wyścig jest wybitnie trudny. Nieco łatwiej jest, gdy dysponujesz samochodem na miarę czołówki - w której, mam nadzieję, się znajdujemy."

"Wielu uważa, że kwalifikacje w znacznym stopniu ustawiają wyścig. Ja myślę, że tutaj nie to jest kluczem do zwycięstwa. Nawet startując z końca stawki, trzeba po prostu jechać tak, aby czołówka nie odjechała zbyt daleko - jeśli się uda, przy dobrej strategii można naprawdę wiele osiągnąć. Decyduje więc dobra strategia i szybki samochód. Mamy więc szansę na zwycięstwo - nawet startując z trzeciej, czwartej, czy dalszych pozycji."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
dzinoklb

23.05.2006 17:39

0

No to widać, że Schumacher czuje smak zwyciestwa w Monaco. Tylko oby mu Alonso nie zniweczył planów.


avatar
kryspinmacher

23.05.2006 19:59

0

Wyważona i zawodowa wypowiedz arcymistrza.Oby wszystko poszło po myśli ferrari i Michaela.


avatar
Marti

24.05.2006 22:29

0

Schumi ma duże szanse na kolejne zwycięstwo w Monako. W tym wyścigu strategia jest bardzo ważna, a to domena zespołu Ferrari.


avatar
mb_

25.05.2006 13:35

0

ferrari ma gorsze oponz od renaulta wiec bedzie mu ciezko


avatar
Inwencja

25.05.2006 13:48

0

Po wypowiedzi Schumachera widac, ze nie wierzy w zwyciestwo w kwalifikacjach, widocznie wie, ze samochod nie jest doskonale przygotowany.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu